Dobroczynne flawonoidy

Flawonoidy - sposób obrony zdrowia

Autorem artykułu jest emperor


W obecnych czasach ludzie są zdrowi tylko pozornie i to tylko do czasu. Często bywa tak, iż nie ma jeszcze żadnych poważnych objawów, a Twój organizm już potrzebuje ratunku. Dlaczego tak się dzieje? Jak się przed tym bronić?


Organizm ludzki jest niszczony każdego dnia z powodu długotrwałego i permanentnego stresu, wyczerpania, wyczynowego uprawiania sportu, fatalnej diety, toksycznego jedzenia, toksycznego środowiska, alkoholu, papierosów i leków.
A skutek? Miliardy wolnych rodników w ciągu każdej doby atakuje Twoje komórki i Twoje DNA. Twój organizm nie nadąża ich neutralizować, bo już nie ma czym, bo natura nie przewidziała tak gigantycznej produkcji tych agresywnych cząstek.

W XXI wieku antyutleniających substancji musisz dodatkowo dostarczać organizmowi w postaci suplementów, bo dzisiejsze owoce i warzywa zawierają ich po prostu za mało. Stąd choroby cywilizacyjne i degeneracyjne (nowotwory, zawał, wylew, udar, miażdżyca, zakrzepica, cukrzyca, choroby tarczycy i nerek, astma i alergie, wrzody żołądka, dwunastnicy i przełyku, nerwice i depresje, choroba Parkinsona, choroba Alzheimera, stwardnienie rozsiane, wady rozwojowe dzieci) oraz cały katalog pozostałych schorzeń.

Warto wiedzieć, jak starzeć się w zdrowiu, długo i szczęśliwie żyć. Zadbanie o swój organizm jest zatem podstawowym zadaniem i jednocześnie wyzwaniem, które należy podjąć. A jak się bronić przed całą fala zagrożeń? Badania naukowe przeprowadzane w ostatnich latach dowodzą, iż bioflawonoidy wydają się być idealnym rozwiązaniem.

Nie sposób nie wspomnieć tutaj o stworzonym w 2004 roku na Węgrzech preparacie Flavon, dla którego alternatywy tak naprawdę nie ma - jest to nowa dziedzina, w której Flavon jest niekwestionowanym liderem i pionierem. Wyjaśniając działanie Flavonu i wszelkich innych naturalnych suplementów, należy powiedzieć, iż chemiczne lewoskrętne witaminy są przez organizm traktowane jako ciała obce, przed którymi należy się bronić, dlatego ich przyswajalność jest bardzo mała, na poziomie 5-10%. Natomiast naturalne, prawoskrętne witaminy organizm traktuje jak "coś" żywego, swojego, nie broni się przed tym, przyswaja z maksymalną mocą. Jeśli ktoś z jakichś powodów nie chce jeść suplementów, powinien spożywać wszelkie ciemne owoce, takie jak np. jagody czarne porzeczki, ciemne winogrona, aronie i inne (jeśli oczywiście zależy mu na jego zdrowiu).

Koszt zakupów takich suplementów to stokilkadziesiąt złotych - to drogo i niedrogo - zależy jak na to spojrzeć i do czego się odnieść. Tyle można wydać na buty, zostawić w restauracji, albo zapłacić za wizytę u przeciętnego lekarza i jakieś leki; dwa razy tyle kosztuje nałóg papierosowy itd. Kilkutysięczno-procentowa marża farmaceutów jest powszechnie znana i nie dziwi nikogo.

Obecnie jesteśmy zasypywani masą reklam różnorakich suplementów diety. Jednak te, które zawierają naturalne bioflawonoidy są wyjątkowe i w tym całym chaosie okazują się być czymś naprawdę skutecznym.
---
http://www.e-flavon.pl/

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl